1 Maj. Napisałem blog o Konstytucji Rzeczypospolitej, z pytaniami, na które trzeba odpowiedzieć, aby umieć stanąć do rozwiązania skomplikowanych spraw przyszłości Polski. Ciekawe, czy La Voix du Nord opublikuje, Byłbym zadowolony. Już zapomniano tu, że byłem kiedyś konsulem.
Z Jurkiem K. o muzeum kombatantów w Paryżu. Przyjechał tu dyrektor i Jurek mu dał dużo dokumentów z pomieszczenia parfialnego. Mówił też o starej i zniszczonej chorągwi, którą kiedyś zawiozłem do Polski, prosząc zakonnice o reperację. Przypomniałem sobie tamten wyjazd, Reperacji nie było, ale to nie nowość. Poszukam chorągwi w mieszkaniu. Trzeją ją im dać. Chciałbym odnaleźć jeszcze inne papierym.
Telefon od Bohdana K. Ucieszył się bo odnowiliśmy kontakt.
Starzejemy się. Bogu dzięki, że jakoś żyjemy i staramy się coś jeszcze robić. Brakuje mi bardzo dzieci, myślimy o Aleksandrze, przychodzi Rałał i pomaga jak umie, a to ważne.
13 Maja urodziny Jeanne. Przyjedzie rodzina z Holandii. Potem, z tej samej okazji przyjmiemy kilkoro Starych Mochikanów tubylczych.
Naturalnie żyjemy francuskimi wyborami. Nie głosowałem w drugiej turze na Francisza Fillon, bo mnie zawiódł dekaracją o swoim chrześcijaństwie, nie, które inaczej sobie wyobrażam.
Ciekawe są te wybory. One bardzo zmienią Francję. JB.