Overblog
Editer l'article Suivre ce blog Administration + Créer mon blog
14 novembre 2013 4 14 /11 /novembre /2013 08:31

 

 

 

 

dembowski 

10 lipiec 1915, Lubawa - 12 listopad 2013 Lille  

        Żołnierz Powstania Warszawskiego, Kombatant, Towarzysz.

 

Kombatanci polscy we Francji ponieśli bolesną stratę. Na Wartę odszedł żołnierz, patriota, sportowiec, bliski czlowiek. Stefan Dembowski należał, obok Stanisława Srockiego, Eugeniusza Tuszewskiego, Januariusza Grabowskiego, Janusza Derynga, Eugeniusza Janowskiego, Stanislawa Ruppa, Antoniego Przytulskiego... do inicjatorow założenia, w roku 1949, Stowarzyszenia Bylych Kombatantow Polskich w Lille i ich Rodzin, jego wieloletnim skarbnikiem.

Z żoną Janiną, był Stefan stałym gościem Konsulatu Generalnego R.P. w Lille, uczestniczył we Mszach Św. w kościele na rue de l'Hôpital Militaire, nigdy nie opuścił spotkań SPK, jakie odbywały się w lokalu Koła na rue Masurel, a potem w "kaplicy", czyli w kawiarni na przeciw naszego kościoła.

W niedzielę, 10 listopada, po Mszy, poszliśmy ze Stefanem na czekoladę. Byłem z moją żoną i z Jerzym Kędrą. Rozmowa dotyczyła naszych wspomnień z konsulatu w Lille, Stefan przypominal współpracę Janiny z moją żoną w organizowaniu konsularnych przyjęć, żartem wtrąciłem, że nie lubił, kiedy mowilem w konsulacie po francusku, Jurek zrobił zdjęcia.

Odszedł pogodny człowiek. Zostawił nam myśli o Polsce i o Polakach, serdeczność i dobro, ktore niósł.

Cześć Jego Pamięci.

 

Les combattants polonais en France sont en deuil.

Un d'eux, soldat de l'Insurrection de Varsovie, patriote, combattant

est parti joindre ceux qui tiennent la Relève.

 

Stefan Dembowski, avec  Stanisław Srocki,'Eugène Tuszewski, January Grabowski,  Janusz Deryng, 'Eugène Janowski, Stanisław Rupp,     Antoine Przytulski... a fondé, en 1949

l'Association des Anciens Combattants Polonais à Lille et de leurs Familles.

Il était aussi, pendant des longues années, son trésorier.

 

Avec son épouse Janina, Stefan venait très souvent au Consulat Général de la République de Pologne à Lille, il participait, rue de l'Hôpital Militaire, aux messes de la communauté polonaise,  il n'a jamais manqué une rencontre dans "la chapelle", en café en face de notre église.

 

Le dimanche 10 novembre après la messe, nous sommes allés prendre un chocolat avec Stefan, mon épouse et Jerzy Kędra. Pendant la conversation, Stefan nous rappelait la complicité de Janina et de mon épouse lors des receptions au Consulat. Me permettant une plaisanterie, je lui reprochais l' irritation qu'il manifestait quand je parlais français. Jerzy a pris quelques photos.    

Un homme tranquille est parti. Il nous a confié ses réflexions sur la Pologne et sur les Polonais.  

    Nous saluons sa mémoire. 

 

Jędrzej Bukowski 

 

 

 

 

 

 

 

 

Partager cet article
Repost0

commentaires